MÓWI SIĘ ŻUŻEL SEZON 03

PODCAST DOSTĘPNY NA PLATFORMACH:

SEZON 03

Między innymi we Wrocławiu, Gorzowie, Opolu, Częstochowie, Bydgoszczy, Ostrowie, Poznaniu, Lublinie, Grudziądzu, Pile i w Chorzowie pytaliście na stadionach czy będzie trzeci sezon podcastów „Mówi się żużel”. I jest. Głównie dlatego, że pytaliście. Okazuje się też, że naszym kolejnym gościom nie trzeba już tłumaczyć czym są nasze rozmowy. Bo słuchają. A jak żużlowcy słuchają to znaczy, że głupio nie gadamy. 

Spotkania ze starą gwardią i  idolami nastolatek

Niektórzy żużlowcy brali udział w wielu długich wywiadach czy nawet podcastach. A mimo to w naszych rozmowach niektóre anegdoty opowiadają pierwszy raz. I na tym to polega. Na swobodnej przestrzeni i wyczuciu. Staramy się tak dobierać gości żeby co tydzień tematyka mocno się różniła. Wiemy, że lubicie starych dobrych “rajderów”, którzy nie muszą gryźć się w język ale też czynnych żużlowców którzy przychodzą na luźną “bajerę”. 

Mówi się… partnerzy

To jest ciekawe zjawisko. Nasi potencjalni partnerzy bardzo rzadko odmawiają nam wsparcia. Dla wielu firm które biorą pod swoje skrzydła konkretne odcinki, zaistnienie w przestrzeni podcastów jest czymś zupełnie nowym. Budowanie swojej marki w tej dynamicznie rozwijającej się dziedzinie ma sens. Tu cytat z dwumiesięcznika Press (tekst z 29.07.2023 r.): „Z zeszłorocznego badania brokera Agory wynika, że ponad 2/3 respondentów deklaruje, że akceptuje odcinki czy podcasty sponsorowane przez markę. Badanie przeprowadzone przez Nielsena w Stanach Zjednoczonych wykazało, że 78 procentom respondentów nie przeszkadzają reklamy lub sponsorowane treści w podcastach, a ponad 62 procent słuchaczy rozważa zakup nowych produktów i usług po usłyszeniu o nich w podcastach…”.

Bonus. A właściwie demonstracyjny odcinek na temat języka, którym posługujemy się w żużlu. Nikt nigdy tego nie analizował dlatego podejmujemy próbę i z ciekawością będziemy czytać i słuchać jak ten temat przyjmą słuchacze. Profesor Jerzy Bralczyk to wybitny językoznawca. Specjalista w zakresie języka mediów, polityki i reklamy. Członek Rady Języka Polskiego. Pamięta Szczakiela i Jancarza. O poprawność językową i nasz podcast dla nasz przyjaciel: Eco dla Biznesu.

Alkohol nie pomaga w prowadzeniu meczów żużlowych. Bardziej przeszkadza. Omawiamy przypadki wycinania fragmentów wypowiedzi z podcastów (ujawniamy prawdę). Metody utrzymania temperatury rozmowy. Największe przypały żużlowe panów: Parysa i Dreczki. Kogo usłyszymy w 4. sezonie podcastów “Mówi się żużel”? Co zrobić żeby ostudzić głowy rodziców miniżużlowców? Będą też życzenia. I tu będzie mega śmiesznie: żółty, czerwień oraz biel. Apator kocham Cię. To cytat z wiersza pani Basi opublikowanego w Tygodniku Żużlowym. Dziękujemy za uwagę i jakbyście mieli problem z korbowodem to walcie do Moto Szlif Sebastian Gonsior (Przywory k. Opola, ul. Wiejska 13).

To nie był pomysł Jacka Dreczki żeby pchać się jako gość. To słuchacze proponowali i były żużlowiec Paweł Parys też chciał. W tym odcinku będzie łączenie z Francją gdzie na obozie przebywają AKŻ Spartanie (Roman Bartusiak i Tomek Potoczny) i nikt z tego zgrupowania nie uciekł. W pierwszej części odcinka (druga w niedzielę 9 marca o 19:00) rozmawiamy i odpowiadamy na pytania słuchaczy, które zadawali w komentarzach na fb i ig. Pytań i uwag było ponad 80 stąd trzeba było pogadać. Trochę się dziwimy, że tak szacowna marka jak Moto Szlif Sebastian Gonsior (Przywory k. Opola, ul. Wiejska 13) zdecydowała się utożsamiać z takim odcinkiem. No ale nic. Spróbujmy tego posłuchać.

Numer KRS: 0000270261 i w rubryce na cel szczegółowy wpisujemy: AS WYBRZEŻE GDAŃSK 10756. Tak można przekazać 1,5% podatku na przyszłość Polskiego i gdańskiego żużla. To partner odcinka z Piotrem Olkowiczem. Nieprzeciętnym dziennikarzem i gawędziarzem, który lubi prowokować. Żużlowym lobbystą. Kontrowersyjnym i wyrazistym komentatorem stacji Canal+ i Eleven Sports. Pan Olo urodził się w Lublinie w 1973 roku. To rozmowa wielowątkowa i dynamiczna. Inna być nie mogła. Słuchajcie z dystansem. Strzała Olo.

Takich rozmówców nam trzeba! Niby czynny żużlowiec a mówi jak były. O długach w Szwecji, Toyocie którą wygrał ale nie wygrał, śrubach w nadgarstku i kolegach-kaskaderach, którzy lubią polatać na żużlu. Zaczynał w 1998 roku w Pile i tam chciałby skończyć. Ale jeszcze nie teraz. Ma jaja i ma dystans. Chociaż z prezesami jest “na pan”. Gapy dobrze się Wam będzie słuchać, bo to gość, który lubi pogadać. A, że jeździł w kilku ciekawych klubach to i fajnych historii nam tu dostarczy. No nic, włączajcie i słuchajcie a jak na zagraniczne wakacje Wam się zachce to walcie do Bartka na Gran Canarię. Na fejsbuniu zobaczcie: Pista En La Isla Tourist Support albo Wypady na Kanary – Gran Canaria.

Stadion przy Broniewskiego, toruński Klub Mockba, upadki, powroty, początki i koniec. Adrian Miedziński jeździł na żużlu 23 lata. Swoje przeżył. W 1997 roku ktoś ukradł jego ojcu Stanisławowi w Warszawie mercedesa. W środku była biała skóra 12-sto letniego Adriana. Złodzieje po jakimś czasie zadzwonili do pana Miedzińskiego z propozycją odkupienia fury. Gruba historia. Adrian kończy się ścigać ale przy żużlu zostaje. Historię Miedziaka i toruńskiego żużla tamtych lat zostawiamy Wam do posłuchania razem z trzema ekstra hotelami (w Dźwirzynie, Mielnie i Darłowie), które kryją się pod adresem: hotelenadmorskie.pl Jeśli lubicie nasze podcasty to jedźcie tam na wczasy. Miedziu pojedzie.

Anegdoty, anegdoty. Szymek miał taki motor, w którym nie odkręcał gazu na cały pędzel a wygrywał z Gollobem, Rickardssonem, Hancockiem czy Nielsenem. To był jego sekret. Zdradził też inną tajemnicę. W 1991 roku wjechał w Gorzowie w Śwista. No Jarka wina była ewidentna. Ale po upadku, na torze podszedł do niego ojciec Piotrka i uderzył go w kask. Trener CzeCze kazał Szymkowi przyaktorzyć i się wywrócił, żeby Stal dostała karę. Takie byli czasy. Jarek Szymkowiak to stara dobra szkoła żużla. Legenda Morawskiego Zielona Góra. Ucieszył się, że ktoś o nim jeszcze pamięta. Polecamy Domki Holenderskie California. Ludzie z całej Polski je kupują i później w nich robią rzeczy luksusowe.

KK507 to legenda żużlowej sceny muzycznej. Ale zawodnikiem był jeszcze lepszym. Wicemistrz świata z 2014 roku. W historii nie ma drugiego przypadku, że ojciec i syn byli indywidualnymi mistrzami Polski. Zenon był w 1990 a Krzysztof w 2014. Takich żużlowców już prawie nie ma. Co to brata w czapeczkę klepnie i tak ładnie zaśpiewa Eniułej. Kris, fajnie że jeździłeś na żużlu. I bywałeś w hotelu Novotel Poznań Centrum.

Patrick Fonnesbech Melchior Hansen sam zaproponował zrobienie serialu o sobie. I jest z niego prawie zadowolony. Duńczyk po polsku opowiada o polisach ubezpieczeniowych dla żużlowców, braku siniaków po dramatycznym wypadku w Ostrowie Wielkopolskim, torach, motorach, zwyczajach i obyczajach. Duńczycy są szczęśliwym narodem? Gdyby byli Patrick nie przeprowadziłby się do Polski. Ma chłop jaja i nie wstydzi się o nich mówić. Takich podcastów nam trzeba i takich partnerów. Korzystamy z gościnności Eco dla Biznesu, który żużel kocha całą swoją energią.

Czy pan Jarek robił tor pod Zmarzlika podczas GP? Tak. Czy wykonuje polecenia komisarza? Nie… koniecznie. Czy czasem oszukuje? Tak. Niekiedy tylko udaje, że polewa tor? Udaje. I dlatego nam się ten podcast udał. Bo szczerze o pracy toromistrza i historii byłego żużlowca Jarosława Gały porozmawialiśmy. Jest też m.in. o śmierci Edwarda Jancarza oraz Turbo Garażu 95. To miejsce jest sekretne ale nie dla przyjaciół Damiana i Jarka czyli właścicieli tego miejsca. Dziękujemy za gościnę. Partnerem odcinka: bank GBS z Barlinka!

To definicja podcastu. Pan Tobik (albo Tofik) dobrze wiedział po co przyszedł na nagranie a dj Jack umożliwił żużlowcowi swobodną wypowiedź. Zadowoleni na pewno będą kibice Wilków AU Krosno, Unii Leszno, Waldka, Włókniarza a ROW-u to może trochę mniej. Kibice Orła zadowoleni w ogóle nie będą, chociaż stadion mają fajny. Tobiasz przyniósł na nagranie swój zeszyt w sztywnej okładce i otworzył go oraz siebie na ciekawostki. A tam oprócz słów powszechnie uważanych za niecenzuralne jest masa ciekawostek. Warto tego posłuchać. Tym bardziej, że mamy konkursidło i jeszcze bardziej tym bardziej, że Magik Chłodnictwo z jednej strony chłodzi a z drugiej podgrzewa fajne żużlowe treści.

Indywidualny mistrz świata na żużlu z 2021 roku miał ciężkie trzy tygodnie po odstawieniu snusów. Chorwatem nie będzie. Ma dwa obywatelstwa: rosyjskie i polskie. Artem Laguta i Rafał Lewicki to ciekawy duet, bo jeden jeździ a drugi wymyśla. Są też Marcin Maroszek i Damian Brenk. Duuużo ciekawostek o motocrossie w kontekście żużla. Oj dużo. Czy prawa noga w żużlu jest ważniejsza niż lewa? Zdaniem Artema absolutnie nie! Żużlowiec tłumaczy też jak skutecznie odbijać się tylnym kołem od bandy i po co było szaleć tak. I Artem i Rafał to jeźdźcy fabryczni RK Racing i coraz bardziej żużlowej marki Eco dla Biznesu. Ten dostawca energii odnawialnej jest też partnerem podcastu Mówi się żużel.

To nie jest klasyczny odcinek. Absolutnie. Przy okazji przedświątecznej wizyty po prostu dobrze nam się gadało. Więc zaczęliśmy nagrywać. O turniejach gwiazdkowych w Pile. O Łańcuchu Herbowym w Ostrowie. Pan Cerba. Dlaczego KK507 już skończył jeździć? Nie powinien. Plebiscyty Tygodnika Żużlowego na rauszu. Wspaniałe imprezy. Wyjaśniliśmy też kilka niewyjaśnionych wątków z pierwszego podcastu “Jacek Gollob – punk not dead z 8 marca 2023 r.”. Miało być krótko a wyszło tyle co wtedy. Do siego roku od Jacków.

Dlaczego purpurowe, właśnie nie wiadomo. Tak uznał jego team. Purpurowe bo nie złote. A złote to są niektóre omówione przez nas tytuły prasowe. Wiktor Przyjemski jest błyskotliwy nie tylko na torze. Rocznik 2005. Indywidualny i drużynowy mistrz świata juniorów. Omawiamy wszystkich i wszystko co go otacza. Od majtek przez klocki lego po otwieranie drzwi w autobusie komunikacji miejskiej. Firmy: Abramczyk i Novacode z Przyjem… nością nam tę rozmowę ułatwiły.

Ta rozmowa jest jak wyścig o wysoką stawkę. Ale Sasza taki jest. Jak mówi to szczerze a jak jeździ to ostro. Jest Ukraińcem rosyjskiego pochodzenia. Rzadko się otwiera. Woli się ścigać niż o tym gadać. Wszędzie szuka adrenaliny dlatego jest żużlowcem z powołania. W Polsce zaczynał w 2010 roku. Pierwszy kontrakt podpisał w Zielonej Górze. Do 2024 roku jeździł też dla Rybnika, Łodzi, Ostrowa Wlkp., Poznania i Bydgoszczy. Dużo obserwuje, ma swoją filozofię. Jest mieszkańcem Bydgoszczy. Oleksandr często korzysta z usług hotelu Novotel Poznań Centrum przy ul. Władysława Andersa 1 w Poznaniu. To partner tego odcinka.

Tomasz Walczak i Krzysztof Meyze – komisarz sądzi | S03E06

Komisarz toru podczas meczu robi około 17 kilometrów. Nie przygotowuje toru. Mówi, że chce dużo ścigania. Zarabia dwa dwieście pięćdziesiąt. I ma sędziego na ciągłym podsłuchu. Tomasz Walczak jest komisarzem ale był marudą 🙂 Kierownikiem drużyny. Falubazem. I spiął się kiedyś z sędzią Krzysztofem Meyze. Teraz są jak bracia. Pan sędzia jest pierwszym gościem, który drugi raz występuje w naszym podcaście. Bo wcześniejsze rozmowy były niedokończone. Przepraszamy, że trwa to tak długo ale w hotelu Novotel Poznań Centrum bardzo dobrze nam się czas spędzało.

Rafał Wilk – o to chodzi | S03E05

O niepełnosprawności trzeba umieć rozmawiać. On umie bo jest niepełnosprawny, ale mimo to bardziej sprawny niż niejeden zdrowy człowiek. Rafał Wilk to dumny rzeszowianin, chociaż urodził się Łańcucie. Na żużlu jeździł 16 lat. Karierę przewał mu wypadek na torze w Krośnie. Z jego winy. Wziął niepełnosprawność za rogi i został mistrzem olimpijskim w handbike’u. Rowerze napędzanym rękoma. Jest doktorem nauk o kulturze fizycznej. To inspirująca i wzruszająca historia, za którą dziękujemy BSI Construction.

Krzysztof Cegielski – pierwszy wśród drugich I S03E04

Całe życie drugi. Ale wszystkiego spróbował i niczego nie żałuje. Kris chciał pogadać na ostro. Im trudniej tym łatwiej. Charakterny gość. A, że niektórych wkurza? On to chyba lubi. Jeździł na żużlu 8 lat do 3 czerwca 2003 roku. W Szwecji uszkodził kręgosłup i jest niepełnosprawny. Ale zaczął nowe, ciekawe życie. Chyba nawet ciekawsze. Historię eksperta, któremu spowiada się większość polskich żużlowców opowiadamy razem z firmą AKA Szczerbiccy, którą witamy na naszym podcastowym pokładzie.

Chcieliście retro żużel? To macie. Adamowi Pawliczkowi piosenki w Rybniku nagrywali. To on sprowadził do klubu węglowego dżolero, który miał wodoloty i sklepy z elektroniką. „Paweł” to ksywa Adama. Pracował na kopalni. Ale naprawdę pracował, bo to była kara za próbę ucieczki do RFN-u. Bożyszcze rybnickich tłumów opowiedział też o drucie, który go uwierał w dupę i dlatego go usunął. Tę bogatą historię zbudowaliśmy razem z BSI Construction. Słuchojcie.

Ekspert Canal+. Generał Roman Polko tak mu wjechał na ambicję, że został mistrzem świata. Tomasz Gollob opowiada o prezesach, którzy namawiali go na… nie jeżdżenie w innych klubach. 7-krotny mistrz świata. 30-sto krotny mistrz Polski. Nieufny, bo tunerzy sprzedawali mu złom. Wielu chciało mu dokopać. O pewnym senatorze z Gorzowa też jest oczywiście mowa. Zapraszamy do domu Tomasza Golloba. Ogrzewanego gazem. Dlatego mecenasem odcinka jest Immergas Polska.

Szpyndlikorz lubi liczyć piniondze. Ale to je tyż człowiek fest drobiazgowy i precyzyjny w kożdyj sprawie. Tera po polsku. O dobrej żonie z ROW-u, Australii, Andziku i Janeczce, chomiku i o tym co 5 złotych potrafi zrobić z człowiekiem. A wszystko to zrobiliśmy dzięki BSI Construction. Dziękujemy i zaczynamy trzeci międzysezon!